Powered By Blogger

niedziela, 25 listopada 2012

Powinnam spać..

... a piszę na bloggerze! :D <Ba dum tss>
Jest godzina 00:18 , jutro <dzisiaj> jadę do teatru na wycieczkę szkolną, ale huj, mam feelsy, przez TO.
Kurwa ;-;
Dobranoc c:

Trzęsawisko Emocjonalne

No kurwa, to tak.
Czuję się wewnętrznie rozpierdolona, bo odczuwam kurewną chęć pisania na blogu, ale same chęci to za mało, nie? ;-;
Chcę pisać, ale mam mało czaqsu , za mało motywacji, sobbin, i w ogóle..
Fejsbuk zżera czas, rysowanie zżera czas, tumblr zżera czas. O nauce już nie wspominając, a sama nauka, mimo że jest moją "szansą w przyszłości" jest strasznym wrzodem na dupie, takim który niesamowicie boleśnie daje o sobie znać, nie przerwanie wplatając się w twoje życie.
Ojezusmaria, o czym ja piszę, ręce mi się trzęsą, cała się trzęsę, ojciec znowu mnie straszy wpierdolem, znowu piszę chaotycznie i nieczysto, ehehe ;-;
Chcę rysować, oh, jak ja chcę rysować, jak najwięcej, tak samo jak czytać, ale nie ma czasu, jest nauka, jest życie codzienne, jest wszystko, a jak jest czas , to nie ma weny, bo tak jak powiedziała kobieta ślimak: "Bo na wenę to nie ma co liczyć. Wena to dziwka."
Wybaczcie mi za to, ale sama tak rzadko dobieram się do bloggera, że muszę to wszystko z siebie wyrzucić, mimo że wiem że nikt tego nie przeczyta, nikt nie skomentuje, ale to prawie tak jak pamiętnik, prawda?
I tym , nie dokończonym zakończeniem kończę tego posta, bo mimo że chciałabym jszcze pisać, ale nie wiem o czym , znaczy się wiem, ale nie wiem jak to wyrazić, a nie chcę nikogo przytłaczać takimi rzeczami ;-;
Ave.
Emjotka